Przytulanki i ich wpływ na rozwój dziecka

Misie, lalki, pieski, kotki - każda z tych przytulanek ma szansę stać się ulubioną zabawką dziecka. Towarzyszem wspólnych zabaw, ważnych uroczystości, przyjacielem, powiernikiem sekretów, a także kompanem przy zasypianiu. Przytulanki mają magiczną moc, która w dzieciństwie jest nieocenioną pomocą w wielu kwestiach dotyczących rozwoju dziecka. Dziecko musi mieć zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Rodzice niestety chociażby starali się ze wszystkich sił, nie zawsze mogą mu je dać. Nie pójdą przecież z maluchem do przedszkola, nie zawsze są blisko, gdy ten nagle obudzi się w środku nocy. Tu z pomocą przychodzą przytulanki. Mogą być zawsze blisko dziecka i towarzyszyć mu zarówno codziennych, prozaicznych czynnościach, jak i ważnych wydarzeniach.

4 powody dla których warto jest mieć przytulankę

1. Przytulanka może być pocieszycielem. Misio, lala czy psiak mogą być prawdziwymi przyjaciółmi i powiernikami sekretów. Łatwo się do nich przytulić i poprosić o otarcie łez. Pluszak zawsze dochowa tajemnicy. 2. Przyjaciel w czasie usypiania, druga poduszka. Pluszak daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i dzięki temu, że jest mięciutki, staje się miłą poduszeczką. 3. Pluszaki uczą empatii. Dziecko często bawi się, że ten jest chory, więc musi się nim zaopiekować. Nawet zdrowy pluszak wymaga opieki, utrzymywania go w czystości, odkładania na miejsce. To też obowiązek. 4. Maskotki uczą relacji międzyludzkich. Są one traktowane jak najlepsi przyjaciele, więc dziecko przyswaja umiejętności budowania więzi. Dobrze sprawdza się to w relacjach z równieśnikami. Nie jest ważne to, czy pluszak jest duży, mały czy jest postacią z bajki. Ważne jest to, żeby sprawiał, że nasze dziecko się uśmiecha i ma się do czego przytulić, gdy rodzica nie ma obok. Niekoniecznie muszą też być to drogie maskotki. Wystarczy zajrzeć np. na stronę hurtowni odzieży i znaleźć stosunkowo niedrogiego towarzysza codzienności maluchów.