Product successfully added to your shopping cart
There are 0 items in your cart. There is 1 item in your cart.
Aby jednak osiągnąć zamierzony efekt, bez tzw. "maski", należy pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Jakich? Podpowiadamy.
Aby osiągnąć zamierzony efekt makijażu nude należy pamiętać o tym, że robimy go po to, aby ukryć niedoskonałości podkreślając naturalne piękno, a nie sprawić, że będziemy wyglądać sztucznie. Aby tak się nie stało, warto mieć na uwadze kilka kwestii.
Pierwszy krok na drodze do wykonania makijażu nude, to nałożenie podkładu. Pamiętajmy o tym, aby postawić na jego jedwabistą konsystencję w odcieniu o ton ciemniejszym od koloru skóry. Po jego nałożeniu powinniśmy uzyskać efekt delikatnego muśnięcia słońca, dlatego nie przesadzajmy z ilością. Dobrej jakości podkłady można znaleźć np. w ofercie niektórych hurtowni odzieży. Kolejny etap, to użycie korektora w płynie. Ten skutecznie zamaskuje efekty zmęczenia, a także pierwsze zmarszczki. Pamiętajmy o tym, aby nakładać go od linii dolnych rzęs i przejść następnie do policzków. Można także nałożyć go na powieki - ruchomą i nieruchomą. Tym sposobem wyrównamy ich koloryt oraz optycznie powiększymy oko.
Tutaj sprawa wygląda tak, że warto zastąpić klasyczny puder - słonecznym w wersji matowej i ciepłym odcieniu. Nakładajmy go na twarz za pomocą miękkiego, dużego pędzla. Następnie czas na modelujący twarz błyszczący puder w kolorze nude, który powinien pojawić się na kościach policzkowych. Bardzo dobrze sprawdza się on także w momencie, gdy chcemy wymodelować podbródek.
W przypadku oczu, jak już wspomnieliśmy, możemy zastosować korektor. Potem wybierzmy żelowy cień o kremowej konsystencji, który będzie miał piaskowy kolor. Pokryjmy nim całą ruchomą powiekę. Na nieruchomą należy zaś założyć jasny cień przechodząc aż po linię brwi. W efekcie, okno będzie bardziej otwarte i uniesione. Teraz czas na złoty cień i okrągły pędzelek, którym go naniesiemy na dolną powiekę. Utwórzmy grubą, wyraźną linię, a na koniec wytuszujmy rzęsy. W przypadku ust, nałóżmy na nie odrobinę złotego cienia i pomalujmy następnie jasnym błyszczykiem, albo pomadką w kremowym kolorze. Może być matowa lub błyszcząca. To już zależy wszystko od tego, w jakiej się lepiej będziemy czuć.